Czekolada, ulubiony przysmak miliardów ludzi, stoi w obliczu kryzysu. Ceny kakao, kluczowego surowca, osiągnęły rekordowe poziomy, co może drastycznie zmienić oblicze globalnego rynku słodyczy. Czy filiżanka gorącego kakao i tabliczka ulubionej czekolady staną się produktami premium?
Ceny kakao na historycznym szczycie
Na światowych giełdach ceny kakao przekroczyły granicę 40 869 PLN za tonę, osiągając najwyższy poziom od dekad. Ten gwałtowny wzrost to efekt kumulacji problemów, w tym ekstremalnych warunków pogodowych, spadającej produkcji i rosnących kosztów logistyki. Eksperci ostrzegają, że to dopiero początek.
„Ceny kakao osiągnęły poziomy, które jeszcze kilka lat temu były nie do pomyślenia. Jesteśmy świadkami kryzysu, który może wstrząsnąć całym rynkiem słodyczy” – komentuje Adam Carreci, Wicedyrektor Działu Handlowego z Foodcom S.A.
„Ceny kakao osiągnęły poziomy, które jeszcze kilka lat temu były nie do pomyślenia. Jesteśmy świadkami kryzysu, który może wstrząsnąć całym rynkiem słodyczy” – komentuje Adam Carreci, Wicedyrektor Działu Handlowego z Foodcom S.A.
Afryka Zachodnia w kryzysie
Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana, odpowiadające za ponad 60% światowej produkcji kakao, przeżywają trudny okres. Susze, choroby roślin i brak dostępu do nowoczesnych technologii uprawy spowodowały drastyczny spadek zbiorów. W Ghanie plony zmniejszyły się o ponad 50%, a perspektywy na przyszły rok są równie pesymistyczne.
Kto ucierpi najbardziej?
Kryzys na plantacjach odbija się bezpośrednio na konsumentach. Europejscy i amerykańscy producenci zapowiadają podwyżki cen. W Polsce ceny tabliczek czekolady mogą wzrosnąć nawet o 30%, co już budzi niepokój wśród konsumentów. Dla wielu osób czekolada może wkrótce stać się towarem zbyt drogim, by trafić na codzienny stół.
„Dla producentów to trudny czas – muszą balansować między rosnącymi kosztami a potrzebą utrzymania konkurencyjnych cen. Dla konsumentów jednak wzrost cen jest nieunikniony” – tłumaczy Piotr Marcnkiewicz, Partner z Foodcom S.A.
„Dla producentów to trudny czas – muszą balansować między rosnącymi kosztami a potrzebą utrzymania konkurencyjnych cen. Dla konsumentów jednak wzrost cen jest nieunikniony” – tłumaczy Piotr Marcnkiewicz, Partner z Foodcom S.A.
Zapasy się kurczą, koszty rosną
Sytuację pogarsza spadająca dostępność surowca. Zapasy kakao monitorowane przez ICE w amerykańskich portach osiągnęły 20-letnie minimum, wynosząc zaledwie 1,45 miliona worków. Tymczasem koszty transportu i nawozów nadal rosną, co dodatkowo podnosi ceny surowca.
„Z każdym tygodniem zapasy kurczą się bardziej, a to napędza panikę na rynkach. Obawiamy się, że wkrótce będziemy świadkami jeszcze bardziej dramatycznych podwyżek” – ostrzega Marcin Stradowski, Partner Foodcom S.A.
„Z każdym tygodniem zapasy kurczą się bardziej, a to napędza panikę na rynkach. Obawiamy się, że wkrótce będziemy świadkami jeszcze bardziej dramatycznych podwyżek” – ostrzega Marcin Stradowski, Partner Foodcom S.A.
Długofalowe skutki dla rynku i konsumentów
Piotr Marcinkiewicz, Partner z Foodcom S.A., podkreśla, że obecna sytuacja na rynku kakao może mieć poważne, długofalowe konsekwencje zarówno dla branży, jak i konsumentów na całym świecie.
„To nie jest problem, który rozwiąże się w ciągu kilku miesięcy. Kryzys na rynku kakao jest skutkiem długotrwałych zmian klimatycznych, braku inwestycji w Afryce Zachodniej i globalnych problemów logistycznych. Jeśli nie zostaną wdrożone zrównoważone rozwiązania, takie jak poprawa warunków upraw czy zwiększenie wsparcia dla lokalnych producentów, możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen i zmniejszonej dostępności czekolady na rynku" – komentuje Marcinkiewicz.
Ekspert zwraca również uwagę na zmiany w strategiach producentów: „Coraz więcej producentów rozważa wprowadzenie alternatyw, takich jak czekolady z mniejszą zawartością kakao lub wykorzystanie syntetycznych zamienników. To zmieni nie tylko sposób produkcji, ale także smak i jakość produktów dostępnych na rynku."
„To nie jest problem, który rozwiąże się w ciągu kilku miesięcy. Kryzys na rynku kakao jest skutkiem długotrwałych zmian klimatycznych, braku inwestycji w Afryce Zachodniej i globalnych problemów logistycznych. Jeśli nie zostaną wdrożone zrównoważone rozwiązania, takie jak poprawa warunków upraw czy zwiększenie wsparcia dla lokalnych producentów, możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen i zmniejszonej dostępności czekolady na rynku" – komentuje Marcinkiewicz.
Ekspert zwraca również uwagę na zmiany w strategiach producentów: „Coraz więcej producentów rozważa wprowadzenie alternatyw, takich jak czekolady z mniejszą zawartością kakao lub wykorzystanie syntetycznych zamienników. To zmieni nie tylko sposób produkcji, ale także smak i jakość produktów dostępnych na rynku."
Czy codzienny przysmak stanie się rarytasem?
Jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania, zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym, czekolada może stać się luksusem. Dla konsumentów na całym świecie jest to smutna perspektywa – być może już niedługo ich ulubiony przysmak stanie się produktem na specjalne okazje, a nie codzienną przyjemnością.